środa, 30 grudnia 2015

NOWOŚCI SEMILAC











Wybierałam kolory, które najczęściej noszę na swoich paznokciach. 
Wszystkie produkty zostały zakupione przeze mnie.


sobota, 19 grudnia 2015

PÓŁHYBRYDY - CO TO JEST? JAK SIĘ JE ROBI?

Na samym początku muszę zaznaczyć, że o półhybrydach dowiedziałam się od Justyny z kanału Juszes, którą pewnie doskonale znacie. Na jej kanale pierwszy raz zobaczyłam filmik o tej metodzie zdobienia paznokci. Oczywiście, link do jej filmiku zostawię na dole :)


PÓŁHYBRYDY to sposób malowania paznokci, który wydaje mi się najlepszy i najodpowiedniejszy dla mnie w tej chwili. Przyznam szczerze, odkąd hybrydy stały się popularne, byłam nimi zafascynowana i oczarowania. Jednak miałam kilka powodów, przez które zwlekałam ze skompletowaniem swojego domowego zestawu do robienia paznokci, a mianowicie była to cena. Mam 16 lat, nie dysponuję wielkim kieszonkowym i wydanie 30 zł na jeden lakier, było po prostu dla mnie niemożliwe. Kolejnym czynnikiem, który odwodził mnie od zakupienia hybryd były również moje zwykłe lakiery do paznokci, które udało mi się zgromadzić przez jakiś czas (w większości zakupionymi na promocjach w Rossmanie :D) i z którymi nie bardzo chciałam się rozstawać. Dlatego, gdy usłyszałam o półhybrydach, byłam zachwycona i nie mogłam się doczekać, kiedy uzbieram wystarczającą sumę pieniędzy i będę mogła zakupić sobie wszystko, co jest potrzebne, aby te paznokcie wykonać. 


Przechodząc do sedna, bo pewnie ten długi wstęp was nieźle znudził, PÓŁHYBRYDY to: 

 baza pod lakier hybrydowy lub odżywka do paznokci 

Testowałam swoje półhybrydy zarówno na odżywce jak i bazie i przyznam szczerze, że mam odmienne zdanie niż te, które przedstawiła Juszes w swoim filmie. Podczas używania odżywki do paznokci, zdobienia zupełnie mi się nie trzymały i ścierały się jak zwyczajny lakier do paznokci. Zdecydowałam się przetestować je na bazie i to był strzał w dziesiątkę! 
lakier, na który mamy aktualnie ochotę :)

Nie ma znaczenia tutaj marka, seria, cena, kolor czy wykończenie lakieru. Malujemy wcześniej nałożoną i odtłuszczoną bazę ulubionym lakierem, czekamy aż wyschnie i gotowe!
top coat do lakierów hybrydowych

Poprzednią warstwę pokrywamy top coatem, utwardzamy pod lampą, przemywamy odtłuszczaczem i gotowe! Możemy cieszyć się pięknymi paznokciami przez co najmniej dwa tygodnie!

Ja zaufałam produktom z firmy Semilac i takich używam. Zarówno baza jak i top coat kosztują 29zł. Nie stosowałam niczego innego, więc nie mogę się wypowiedzieć na ten temat.

Jeśli chodzi o lampę do utwardzania, jest to jedna z najtańszych lamp, jakie znalazłam na allegro. W zupełności mi wystarcza, nie mam wielkich wymagań, jeśli chodzi o lampę. Wystarczy, że dobrze utwardza lakier, nic innego od niej nie wymagam.


Dzięki półhybrydom zauważyłam, jak szybko rosną moje paznkocie! Wcześniej tego nie zauważyłam i muszę przyznać, że strasznie na nie narzekałam. Należą im się przeprosiny!


Swoich półhybryd nie noszę dłużej niż dwa tygodnie z tego względu, że nie mogę patrzeć na swój odrost. Jeśli wasze paznokcie nie rosną tak szybko lub zwyczajnie nie przeszkadza wam odrost, gwarantuję, że możecie cieszyć się swoimi paznokciami jeszcze dłużej :)

Odkąd poznałam tę technikę, nie wyobrażam sobie malowania paznokci w tradycyjny sposób. Jakie to było uciążliwe, ciągłe odpryski, połamane paznokcie, coś strasznego! Całe szczęście, że trafiłam na filmik Justyny :)

Jeśli macie jakiekolwiek pytania, zostawcie je tutaj, lub na instagramie, odpowiem na wszystkie :)


 Buziaki, deficytek :*